Z motywacją jest jak z zaufaniem - zbudowanie odpowiedniego jej poziomu wymaga czasu i zaangażowania, jednak stracić ją można w mgnieniu oka. Przywrócenie jej często kosztuje nas wiele wysiłku, szczególnie jeśli bardzo mocno się staramy, dużo o tym myślimy i nie widzimy natychmiastowych rezultatów. Co zrobić, gdy zaczyna brakować nam “paliwa” do działania?

Pomyśl o tym co naprawdę ważne

Zastanów się przez chwilę nad sensem i przydatnością swoich działań. Bardzo często przyczyną notorycznego odkładania spraw na później, co w wielu przypadkach prowadzi do całkowitego ich zaniechania, jest niska świadomość korzyści jakie za nimi się kryją. Pomyśl przez chwilę o tym, co jest ważne dla Ciebie i dla Twojej rodziny, dla Twojej kariery zawodowej, dla ogólnego zadowolenia z życia. Jakie są 3 rzeczy najważniejsze rzeczy, które musisz zrobić dzisiaj, a które przybliżą Cię do realizacji założonych celów? Jakie są 3 najważniejsze rzeczy, które musisz zrobić w tym tygodniu? W tym miesiącu? Takie podejście nie jest odkrywcze - Leo Babauta w swojej książce “Zen To Done” proponuje abyśmy koncentrowali się na wybranych 3 najważniejszych zadaniach w ciągu dnia. Ich konsekwentna realizacja pozwoli nam stopniowo osiągać cele, które wydawać by się mogło są poza naszymi możliwościami. Wybór tych 3 zadań powinien być dość prosty - schody zaczynają się dopiero, gdy przychodzi do ich realizacji. Możemy jednak sobie pomóc w dość prosty sposób, odnajdując właściwą motywację do działania:

1. “See the big picture…”

Wyobraź sobie efekt końcowy. Spróbuj wyobrazić sobie jak się czujesz osiągając kolejny cel? Jaki pozytywny wpływ ma on na Ciebie, Twoją rodzinę? Czy osiągnąłeś coś istotnego? A może mogłeś lepiej wykorzystać ten czas? Pomyśl o realnych efektach - nie wmawiaj sobie, że w ciągu tygodnia nauczysz się biegle posługiwać nieznanym Ci dotąd językiem. Ale w rok czasu chyba dasz radę nauczyć się jego podstaw, prawda?

2. “… and take the first small step”

Gdy już wiesz, że faktycznie warto zabrać się do działania, zrób pierwszy mały krok. Niech będzie to coś całkiem banalnego i niewymagającego szczególnego wysiłku i czasu. Ale niech będzie to coś, co w autentyczny sposób przybliży Cię do zrealizowania zadania. Nie powinno zająć to więcej niż 5 minut, minimalny efekt powinien być zauważalny natychmiastowo. Pamiętaj, że nikt nie każe Ci “pokonywać” zadania w jednym skoku - rozłóż sobie go na małe kroki i działaj.

Motywacja do działania

Ostatnio takie podejście do sprawy pozwoliło mi wrócić na właściwe tory po tym, jak przytłoczony zbyt dużą liczbą zobowiązań “wypaliłem” się w pewien sposób. Szybkie przegrupowanie, skoncentrowanie się na tym co naprawdę ważne i podjęcie pierwszych małych kroków pozwoliło mi odnaleźć pokłady zgubionej gdzieś motywacji. A Ty jak sobie radzisz w takich momentach? Co pomaga Ci przywrócić motywację do działania? Podziel się proszę własnymi przemyśleniami w komentarzach, chętnie poznam Twoją opinię. Photo credits: link